Bezpieczny Kredyt 2%: program dla nielicznych, wysokie ceny dla wszystkich

Poradnik finansowy

Autor artykułu

Credipass Polska

Eksperci Finansowi

Udostępnij ten artykuł:

Facebook
LinkedIn
WhatsApp
Email

Program Bezpieczny Kredyt 2% rozgrzewa do czerwoności rodzimy rynek nieruchomości. Z możliwości dopłat do rat kredytów skorzystało już ponad 27 tysięcy kredytobiorców. Cała reszta rynku obserwuje efekt uboczny programu, jakim są wzrosty cen. Skalę wzrostów opisują autorzy raportu Barometr Metrohouse i Credipass opracowywanego przy współudziale ekspertów portalu RynekPierwotny.pl.

Tegoroczny trzeci kwartał będzie z pewnością zapamiętany na długo przez osoby profesjonalnie związane z branżą obrotu nieruchomościami i pośrednictwa finansowego. Rozpoczęcie z początkiem lipca programu Bezpieczny Kredyt 2% spowodowało, że rynek nieruchomości nie miał czasu na wakacyjny odpoczynek.

– Jeżeli przyjrzymy się bliżej Indeksowi Popytu w raporcie Barometr Metrohouse i Credipass, jego odczyty wskazują, że mieliśmy do czynienia z prawdziwą eksplozją zainteresowania zakupem mieszkań. Na rynku było dwa razy więcej aktywnych klientów niż w analogicznym okresie 2022 r., mówi Marcin Jańczuk współautor raportu.

Rośnie różnica cenowa między rynkiem nowych mieszkań a rynkiem wtórnym

Na koniec października mamy informację o ponad 27 tysiącach beneficjentów rządowego programu. Tyle właśnie umów kredytowych podpisano od momentu rozpoczęcia dopłat na początku lipca br. Bezpieczny Kredyt 2%, który jednym dał nadzieję na zakup upragnionego mieszkania, a dla innych stał się koszmarem, ponieważ był silnym bodźcem do wzrostów cen mieszkań. Zmiany widoczne są na rynku wtórnym, gdzie ceny nabywanych lokali wzrosły kw./kw. nawet o 15% (Kraków), ale przede wszystkim na rynku deweloperskim, gdzie rekordowe wzrosty pojawiły się w Krakowie (10,9%) i w Warszawie (7,8%). Na rynku pierwotnym średnia cena nowego mieszkania w tych miastach wynosi odpowiednio ponad 15 tys. zł i ponad 16 tys. zł. Jak widać, dysproporcja cenowa pomiędzy stolicą Polski a stolicą Małopolski drastycznie się zmniejsza.

– Zwiększa się różnica cen pomiędzy rynkiem pierwotnym i wtórnym. Rozpatrując zakup dwupokojowego mieszkania o metrażu ok. 40 m kw. w Warszawie należy przygotować budżet nie mniejszy niż 500 tys. zł. Na rynku pierwotnym trzeba liczyć się z kosztami znacznie przewyższającymi 600 tys. zł.  To jednak nie wszystko. Potencjalni nabywcy muszą się mierzyć z niezadawalającą podażą mieszkań – zwłaszcza w segmencie deweloperskim, mówi Marcin Jańczuk z Metrohouse.

Bezpieczny Kredyt 2%: program dla nielicznych, wysokie ceny dla wszystkich - Credipass - kredyty hipoteczne, kredyty gotówkowe, ubezpieczenia

Ciekawe wnioski przynosi analiza ankiet posprzedażowych prowadzona wśród agentów Metrohouse. Popularność programu Bezpieczny Kredyt 2%, ale też wejście na rynek niezdecydowanych dotychczas klientów (zmotywowanych skokowymi wzrostami cen nieruchomości) powoduje, że w III kw. br. z 45% do 37% spadł odsetek klientów nabywających mieszkanie w celach inwestycyjnych. Widać też wyraźny wzrost aktywności kupujących poniżej 30 roku życia, a także (tu nieco mniej wyraźny) wzrost odsetka osób deklarujących zakup pierwszego mieszkania.

Bezpieczny Kredyt 2%: program dla nielicznych, wysokie ceny dla wszystkich - Credipass - kredyty hipoteczne, kredyty gotówkowe, ubezpieczenia

Rynek pierwotny lokomotywą wzrostów cen

Wśród nowych inwestycji, stabilizacja cenowa miała miejsce tylko na terenie Łodzi, gdzie dopiero wrzesień przyniósł wyraźny wzrost sprzedaży u deweloperów. Jeżeli chodzi o rekordowy wzrost cen 1 mkw. w Krakowie (+10,9% kwartalnie), to nie wzbudza on zaskoczenia u osób znających realia rynkowe.

W mieście Kraka jeszcze przed rozpoczęciem programu Bezpieczny Kredyt 2% podażowy problem był zdecydowanie największy. Dane BIG DATA RynekPierwotny.pl wskazują, że przez rok (wrzesień 2022 r. – wrzesień 2023 r.) oferta krakowskich deweloperów skurczyła się o rekordowe 56%. Poza tym bardzo duże roczne spadki podaży dotyczyły również Warszawy (-44%), Wrocławia (-37%) i Trójmiasta (-31%), tłumaczy Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.

W III kw. 2023 r. już 34% sprzedanych nowych lokali w Warszawie kosztowało ponad 15 tys. zł/m kw. W przypadku Gdańska i Krakowa, analogiczny wynik wynosił odpowiednio 31% oraz 20%. Warto dodać, że we wszystkich analizowanych miastach, poza stabilną Łodzią, eksperci RynekPierwotny.pl odnotowali w III kw. 2023r. wzrost odsetka sprzedawanych mieszkań, które kosztowały u deweloperów ponad 15 tys. zł/mkw. Kwartalny wzrost udziału sprzedażowego lokali w tym przedziale cenowym był najbardziej widoczny w przypadku Warszawy (zmiana o 8 p.p.), Krakowa (+7 p.p.) oraz Gdańska (+12 p.p.).

Miniony kwartał przyniósł również prawdziwe spustoszenie w ofercie tańszych mieszkań deweloperskich.

– Wzrost popytu stymulowany przez program Bezpieczny Kredyt 2% przyczynił się do wyprzedaży wspomnianych lokali, których cena często była skalkulowana z uwzględnieniem niższych kosztów budowy. Najbardziej widoczna zmiana dotyczyła Krakowa, gdzie w ciągu kwartału odsetek nowych mieszkań kosztujących 10 tys. zł/mkw. – 12 tys. zł/mkw. spadł z 23% do 12% oferty deweloperów, mówi Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.

Bezpieczny Kredyt 2%: program dla nielicznych, wysokie ceny dla wszystkich - Credipass - kredyty hipoteczne, kredyty gotówkowe, ubezpieczenia

Duże odbicie na rynku kredytów hipotecznych

Start programu Bezpieczny Kredyt 2% ma także ogromny wpływ na rynek kredytów hipotecznych.  Banki zostały zalane falą wniosków kredytowych, co spowodowało ogromne kolejki i wydłużenie czasów procesowych.

Klienci, którzy składali wnioski na początku lipca, już we wrześniu byli w stanie przystąpić do umów kredytowych i dzięki temu mamy za sobą pierwsze uruchomione kredyty w ramach nowego programu. Pomimo tego, że największa fala wniosków już za nami, to nadal na decyzję kredytową trzeba czekać nawet 2-3 miesiącekomentuje Andrzej Łukaszewski, Ekspert finansowy Credipass, współautor Barometru.

Tak duże zainteresowanie programem Bezpieczny Kredyt 2% związane jest nie tylko z atrakcyjnymi warunkami dotowanego kredytu, ale także z niepewnością co do dalszych jego losów. Nie wiemy, czy po 1 stycznia 2024 roku program zostanie zasilony nową kwotą pieniędzy lub będziemy korzystać ze środków na 2025 rok, czy może będziemy mieli rok przerwy w funkcjonowaniu programu.